“obie domeny są faszystowskie” - nawet nie wiem jak to skomentować. To że faszole wjeżdżają po łbach libków do władzy, jest oczywiste. Ale nawet na instancji gdzie jest dział Antifa moderator wypisuje takie rzeczy. Można by zapytać: kto w historii usunął więcej faszystów, anarchiści czy tanki? Ale nawet mi się nie chce z nim gadać

  • PolandIsAStateOfMind
    link
    fedilink
    arrow-up
    3
    ·
    1 年前

    Ten cytat jest z “Ideologii Niemieckiej”. Do otrzaskania się z Marksem i Engelsem polecam “Dzieła Wybrane” w 2 tomach, można je dość łatwo kupić po antykwariatach czy na allegro, bo nadrukowali tego mnóstwo. Gorzej z resztą, dzieła zebrane to już biały kruk, na internecie nie ma dużo po polsku, zostają znowu antykwariaty i myslę że trzeba się spieszyć, bo większość klasyków była wydawana w późnych latach 40 do wczesnych 60 (Poza Leniniem który ma kompletne wydanie dzieł z 80tych) i zużycie (i celowe niszczenie) zaczynają sprawiać że jest coraz to trudniej je dostać.

    • lemat_87OP
      link
      fedilink
      arrow-up
      4
      ·
      1 年前

      Właśnie miałem pytać co wziąć jako pierwsze. Wczoraj wieczorem skończyłem czytać socjaldemokratyczną “23 rzeczy, których nie mówią ci o kapitalizmie” Ha-Joon Changa (wybrałem, bo łatwo się czyta jak wracam padnięty z roboty) i będę szukał tych pozycji na allegro. Co do Ha-Joon Changa, myślę że to można polecić jakiemuś libkowi/ce, który miałby opory przed Marksem, jako otwarcie oczu na wady neoliberalizmu, a potem już dużo łatwiej byłoby ich zradykalizować. W miedzyczasie chce jeszcze przeczytać Bolesław Hornowski “Inteligencja i uzdolnienia specjalne” z 1978 r. Hornowski daje dużo odniesień do badań w ZSRR i często chwali ustrój socjalistyczny z tego co kartkowałem. Będę to czytał bo mam takiego małego brzdąca i może się to przyda w jego wychowaniu 😁

      • PolandIsAStateOfMind
        link
        fedilink
        arrow-up
        4
        ·
        edit-2
        1 年前

        23 rzeczy przejrzałem, z tego co tam widziałem nie jedzie ostro po AES to może to być faktycznie niezły punkt startowy. Anglojęzyczni dość często polecają to na swieżyznę.

        Co do polskich wydań to jak wspomniałem Dzieła Wybrane Marksa i Engelsa w 2 tomach i tak samo Dzieła Wybrane Lenina również w dwóch tomach. Zwłaszcza te ostatnie są dobre bo zawierają między innymi trzy podstawowe teksty (Co Robić, Imperializm… oraz Państwo i Rewolucja).

        Co do poważniejszych tekstów, czyli Kapitału, lepiej nie rzucać się na to od razu, dla oswojenia się radze najpierw przeczytać Marksa “Nędza Filozofii” i “Przyczynek do Krytyki Ekonomii Politycznej” i/lub Kautskiego “Nauki Ekonomiczne Karola Marksa” (to jest dosłownie streszczenie 1 tomu Kapitału, i to dobre za wyjątkiem rozdziału o maszynach gdzie Kautski dał się popisać Bernsteinowi a ten jak zwykle naplótł).

        Anglojęzyczni polecają też Parentiego i mają rację tyle że on jest bardzo anglocentryczny. Ale polecam jego jedyną książkę która wyszła po polsku: “Demokracja dla nielicznych”, świetne źródło informacji o ustroju i sytuacji w USA do ok. połowy lat 80’

        Co tam jeszcze, Stalina “O podstawach Leninizmu” i szersze “Zagadnienia Leninizmu”, z lżejszych rzeczy “Dziesięć dni, które wstrząsnęły światem” miało kilka wydań dość łatwo dostać. Z nowszych i bardziej liberalniejszych rzeczy Andersona biografia Che Guevary, zaskakująco dobra. Zinna “Ludowa Historia Stanów Zjednoczonych” tylko od polskiego wstępu od KrytPola flaki się wywracają. No i chyba wspomniałem Grunbergera “Historia Społeczna Trzeciej Rzeszy” miała w zeszłym roku nowe wydanie, ciągle podstawowa praca o tym temacie, Grunberger będąc austriackim Żydem i sympatykiem komunizmu zdecydowanie nie idzie w wybielanie nazizmu.

        • lemat_87OP
          link
          fedilink
          arrow-up
          4
          ·
          1 年前

          Mimo, że jestem na weselu, zamówiłem już dzieła wybrane:) dziękuję za wskazówki, plan czytelniczy ułożony, będę go powoli realizował.

    • lemat_87OP
      link
      fedilink
      arrow-up
      3
      ·
      1 年前

      celowe niszczenia A co lib-demową wolnością słowa?!!

      • PolandIsAStateOfMind
        link
        fedilink
        arrow-up
        3
        ·
        edit-2
        1 年前

        Jak każda wolność w liberalizmie, ustępuje przed własnością. I resztą neoliberalnego dogmatu zresztą też.

        Na pocieszenie mogę powiedzieć że jak w 90’ była istna orgia niszczenia komunistycznych książek tak teraz, przynajmniej klasyki, schodzą po antykwariatach jak diabli.

        • lemat_87OP
          link
          fedilink
          arrow-up
          3
          ·
          1 年前

          Przygnębia mnie ten neoliberalizm, i to że postępuje prawoskretnie, ostatnio slyszałem takiego spaślaka w muszce który ma firmę i gadał że jego pracownik nie chce zapierdalać oraz to że pierdoli podatki; do teraz się gotuję, przez to że się nie odezwałem ale to znajomy znajomych i nie chciałem robić gnoju na waselu, zwłaszcza, że pierwszy raz go widziałem. Zresztą, to jeden z wielu takich pasożytów pełzajacych po ziemi i gros społeczeństwa tak myśli . Ale się wkurwiłem i źle sie czuję że się nie odezwałem.

          • PolandIsAStateOfMind
            link
            fedilink
            arrow-up
            3
            ·
            1 年前

            To jest część tego, co Lenin nazywał “drobnomieszczańskim sentymentem” i czego wyplenienie uznał za najtrudniejszą część budowy socjalizmu. Jak pokazała historia, słusznie, bo w żadnym kraju tego się zrobić nie udało, ani naturalnie (jak w Polsce), ani przez aktywne działanie (jak w ZSRR) ani z grubej rury (Rewolucja Kulturalna w Chinach). Zabrakło moim zdaniem czasu, chęci i konsekwencji.

            • lemat_87OP
              link
              fedilink
              arrow-up
              2
              ·
              1 年前

              “drobnomieszczański sentyment” to dwa słowa które idealnie opisują to, co trudno było mi wyrazić 😁 co do Chin, mieszkałem tam chwilę i miałem takie wrażenie, że wielu ludzi było bardzo skupionych na karierze czy nawet próbowali naśladować Jacka Ma, Bezosa czy Muska, tzn. chcieli zdobyć takie fortuny. Nie jestem pewien, czy to nadreprezentacja względem Polski czy zachodu, ale myślę że całkiem sporo. Wydało mi się to bardzo niesocjalistyczne w kraju, gdzie na każdym kroku jest sierp i młot a na banknotach Mao. Tak czy siak, tęsknie za tymi czasami, sam uwielbiałem ich galeria handlowe i ogromne miasta, chyba najlepsze lata życia.

              • PolandIsAStateOfMind
                link
                fedilink
                arrow-up
                2
                ·
                edit-2
                1 年前

                chcieli zdobyć takie fortuny

                Ja w Chinach nigdy nie byłem ale też odnoszę takie wrażenie z informacji stamtąd dochodzących. Nie wiem na ile to jest powszechne ale to niepokojący trend, bo to przypomina to co stało się Polsce, gdzie bananowa młodzież z 68’ wiedziona właśnie tym sentymentem podkopywała struktury państwowe z wewnątrz i w opozycji - tak zrodziły się Michniki, Kuronie, Balcerowicze, Kwaśniewscy, etc.

                Moze partia ma na to jakiś pomysł, ale też mogą nie mieć czasu, w takich warunkach niezwykle łatwo się zakorzenić oportunizmowi i rewizjonizmowi w samej partii.

                • lemat_87OP
                  link
                  fedilink
                  arrow-up
                  2
                  ·
                  1 年前

                  Trend nastawienia się na bogacenie się jest też widoczny w chińskiej popkulturze, np. film Crazy Rich Asians czy ekstremalnie bogaci bohaterowie seriali, którzy i które są często modelowymi postaciami dla młodych. To nie są wartości w żaden sposób kompatybilne z wartościami komunizmu i mogą przysporzyć KPCh problemów, jeśli już nie przysparzają. Chyba dużą rolę odgrywa tu wpływ Japonii i Korei Południowej, a może ogólnie zachodu i neoliberalnej chciwości.