“Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do […], a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.”
Art. 13 konstytucji.
A tymczasem, art. 256, ściga nas, kiedy kandydat na senatora z konfy:
No co Ty, przecież od początku było wiadomo na kogo są te paragrafy. I tak komucha można za żywota ciągać po sądach raz za razem, a ten tutaj wprost chcący powtarzać holokaust jest zupełnie ok.