“obie domeny są faszystowskie” - nawet nie wiem jak to skomentować. To że faszole wjeżdżają po łbach libków do władzy, jest oczywiste. Ale nawet na instancji gdzie jest dział Antifa moderator wypisuje takie rzeczy. Można by zapytać: kto w historii usunął więcej faszystów, anarchiści czy tanki? Ale nawet mi się nie chce z nim gadać
Zazdroszczę, że możesz tak pogadać sobie w gronie rodzinnym, u mnie rodzice to ultrakatolicy choć ekonomicznie (może nawet nieświadomie) to socjaliści, i nie tylko przez “propagandę” w młodości, ale bardzo dobrze pamiętają lata 90, Balcerowicza i wolny rynek - więc przynajmniej dobrze widzą wady wolnorynkowego kapitalizmu.
Co myślą o PRLu? Z moich i nie tylko rozmów ze starszyzną wynika, że przeszkadzał im nie tyle ustrój sam w sobie, co “Rosjanie”.
Coś w stylu: “Wiem jak kapitaliści kradną, a socjalizm nie był zły sam w sobie, natomiast Rosjanie [Bolszewicy] absolutnie nie byli lepsi. Napadli na Polskę i ingerowali w naszą politykę, mordowali naszą inteligencję, ich zołnierze gwałcili tu kobiety, a poza tym to jeszcze nie czas na żadne wielkie rewolucje”.
U moich rodziców to inaczej działa. Komuniści są źli bo ksiądz tak powiedział. Koniec kropka. W wierze masz dogmaty i oni tak podchodzą, argumenty się nie liczą a co powie ksiądz to święte. Plus powtarzanie tego o napaści Armii Czerwonej na Polskę. Z jednej strony widzą wady kapitalizmu i mnóstwo niesprawiedliwości, nie wypierają tego jak libki, ale też pewnie myślą że tak musi być bo rewolucja to komunizm a komunizm bad bo tak mówi Watykan. Zresztą od nich jeszcze są znacznie więksi ultrakatole którzy krytykują Papieża Franciszka za lewicowość, jak szury z Orgio Iurnis 🤦🏻♂️
Okropne. Potrafię zrozumieć antykomunistów, którzy mają interes w podtrzymywaniu kapitalizmu i propagują go świadomie, natomiast podobna postawa wynikająca z nieświadomości i bycia zmanipulowanym przez instytucje jest smutna.
Religia level poważny. Jak każda sekta, KK doskonale opanował sporą część społeczeństwa. Trochę się to zmienia nawet w Polsce, ale starsze pokolenie raczej się nie zlaicyzuje. Mam znajomych młodych którzy też są turbokatolikami 🙄
To okropny grunt do rozprzestrzeniania idei socjalistycznych, mimo, że Jezus opisany w Ewangelii zachowywał się literalnie jak radykalny komunista. Trochę mi to nawet kojarzy się z tym jak Castro rozdał majątek rodziców, paradoksalnie on jest “niechcąco” lepszym chrześcijaninem niż cała masa tych dewotów.